Od samego początku(jak każda część MGS) przykuła mnie do ekranu na długi czas i się nie zawiodłem. Świetna kontynuacja serii, fabularnie jak zwykle bez zarzutu(jak dla mnie), a ostatnie walki to wspaniały finisz rodem z filmów akcji(walka z Shagohodem, czy The Boss pozostanie w mej pamięci na dłuuugo). Tylko pozazdrościć Hideo Kojimie takiego talentu i wyobraźni. Polecam gorąco MGS3, kto nie grał, tego ominęła świetna zabawa. Pozdrawiam wszystkich fanów serii Metal Gear :)