Fabiański powinien otrzymać prokuratorski zakaz wykonywania zawodu.
Przecież nie da się tego serialu oglądać, bo po każdej scenie, w której się pojawia ogarnia człowieka zażenowanie.
Nie wiem też co za kretyn pisał dialogi, ale ich drętwość osiągnęła kuriozum.
Odcinek pierwszy: główna bohaterka po odnalezieniu zwłok kobiety nad Odrą: "Skąd mogła się tu wziąć"?
Odcinek drugi: policjantka przesłuchuje przyjaciółkę zamordowanej w opuszczonym domu. Kobieta jest zamknięta, ale zaczyna się otwierać i mówić co ją łączyło z zamordowaną. Po wypowiedzeniu dwóch zdań, policjantka stwierdza że idzie do domu i daje jej wizytówkę zamiast drążyć temat.
No ludzie, takiego dna to ja nie widziałem od czasów tragicznej śmierci Hanki Mostowiak.
Honor serialu bronią jeszcze znakomici aktorzy, w tym wypadku w rolach drugoplanowych, ale to już nie jest do odratowania.
https://www.papayayoungcreators.com/marta-szymanek-wspolne-przezywanie-emocji-cz yli-zawod-scenarzystki
No właśnie, sama się przyznaje, że jest scenarzystką z przypadku, więc czego się spodziewać. A czego się spodziewaliście po Fabijańskim, gwieździe Vegi? Przecie to nie aktor, tylko kabotyn.
Gwiazda Krzemienieckiego vel. Vegi? O'Rly? A Psy 3? A 1 sezon Belfra? Bez przesady, nie jest złym aktorem. Gorzej że lubi zabawy z Rafalalą, ale to już inny temat..
Fabijański miał zagrać wycofanego, zagubionego i załamanego faceta. Wywiązał się znakomicie i wiarygodnie, tak że nie wiem o co ci chodzi?
Zgadzam się, zagrał bardzo dobrze rolę, jaką miał zagrać. Czasem mam wrażenie, że niektórzy filmwebowicze oglądają filmy z góry nastawiając się na krytykę i doszukiwanie się błędów i nieścisłości i przez to nie do końca ogarniają treść filmu,
Oceniasz bez oglądania: obejrzyj najpierw.
Oceniasz po obejrzeniu: nikt nie każe oglądać.
Ewent.: Nakręć lepszy.
XD
Po prostu: polskie kino jest tragiczne. Nie ma co oglądać. Odwilż oglądałam tylko dlatego, że film nagrywany w Szczecinie. Ale słabiutki.
Hehe, idealnie ujęte. Zwłaszcza ostatni argument "Nakręć lepszy" to jeden z najgłupszych tekstów w historii(głupszy jest chyba tylko 'o gustach się nie dyskutuje' - przecież to właśnie o nich się dyskutuje a nie o faktach, które są bezsporne). Jak lekarz ma wyciąć chorą nerkę i wytnie nie tę to krytykować nie można, bo przecież samemu by się lepiej nie zrobiło xD
Aktorzy drugiego planu i zdjecia,reszta lipa.I jeszcze te niedociagniecia,niby HBO a np.nasza pani aspirant gada do glosnika telefonu e02 41:10.straszne
Sto procent racji przez gre Fabijańskiego nie jestem w stanie dalej oglądać tego serialu, odpadlam po 1 odcinku
Szczerze to nie wiem o co Ci chodzi z tym Fabijańskim. Jak dla mnie gra całkiem ok jak na postać zagubionego kolesia z patologicznej rodziny, któremu zamordowano żonę. Nie wiem czego Ty się spodziewałeś.
Każdy ma prawo do własnej opinii i według mnie nie jest złym aktorem (mamy w Polsce wielu gorszych). Gra w rożnych produkcjach i wciela się w bardzo różne postaci. Nie widziałem go jeszcze w telenoweli. Ale faktycznie mógłby trochę popracować nad dykcją.
Facet jest główn8ie oceniany przez pryzmat gniotów Krzemienieckiego vel. Vegi i stąd tyle negatów. Niemniej zły nie jest. Podobała mi się jego gra np. w pierwszym sezonie Belfra czy Psach 3.
Gorzej że wyszło iż się ciumkał z Rafalalą. Nie chcę wyjść na jakiegoś homofoba, bo w sumie gdzieś mam to co kto robi w wyrku, ale niesmak jakiś pozostał
Z Fabiańskim jest taki problem, że u niego w ogóle nie widać mimiki twarzy. Bez znaczeni jaką rolę gre i w jakiej produkcji. Drewno - a nie aktor. Ot taki Steven Seagal czy Bruce Willis.
Oj tam chyba w: jak pokochałam gangstera tego szalonego szefa gangu zagrał całkiem spoko z pewnością twarzą a nie czym innym
Aktor to ktoś, kto odgrywa postać, rzeczywistą lub nie. Wiesz, że w realu też są ludzie nie wyrażający emocji mimiką?
Świat real to świat real. Za to aktora rola jest taka aby za pomoca swojego ciała wyrażał emocje które przeżywa postać którą on gra. Fabiański jest moim zdaniem fatalnym aktorem i pomylił profesje w życiu. Proszę porównać gre aktorską Fabiańskiego i np. Mariana Dzięndziela: https://www.filmweb.pl/person/Marian+Dzi%C4%99dziel-7043
"Ot taki Steven Seagal czy Bruce Willis." - nice, porównywać do Willisa, który jest bardzo, bardzo dobrym aktorem. To, że mu się od dobrych 15 lat nie chce(dodatkowo jest chory co wiadomo od niedawna) to nie znaczy, że to zły aktor. Przecież zagrał wiele dobrych lub wręcz świetnych ról jak w pierwszych 3 szklanych pułapkach, 12 małp, Ze Śmiercią Jej do Twarzy, Szósty Zmysł. Sprawdził się w akcyjniakach, komediach, thrillerach, a ktoś porównuje go do Stevena Seagala xD
Rozumiem, że coś takiego jak zdjęcia, montaż, kolory to nie jest coś na co w ogóle zwracasz w kinie uwagę. Zakaz to powinni mieć niektórzy użytkownicy oceniania filmów za tak płytka analizę. Wystawianie takich ocen jest lekkomyślna głupota.
Kretyński scenariusz, tragiczna reżyseria, okropne dialogi. Montaż? Wytrzymałem trzy odcinki, więc widziałem sceny z czarnym golfem i płakałem ze śmiechu. Może nie mieli z czego złożyć lepszych sekwencji? Jako widza, nie interesuje mnie odpowiedź na to pytanie. No i kolory nic tu nie pomogą.
Według pani Korwin P, Sebastian był tu wręcz fenomenalny. A jeszcze lepsza była Wajda. W ogóle fantastyczne dialogi i takie tam. Chyba z panią KP oglądaliśmy inną odwilż
Obejrzałam wiele seriali polskich i zagranicznych. Uważam, że głowna aktorka gra topornie a dialogi są drętwe. Niestety nie czuję klimatu serialu, ale każdy ma prawo do swojej oceny;)
Wajda podobała mi się w Kruku, w drugoplanowej roli. Temu serialowi daleko do klimatu Watahy, Gliny, Kruka...
Ja też tak uważam. Podobnie dialogi w tym serialu są drętwe i denne. Przytoczyłem tylko opinię pani Korwin P, dzięki której sięgnąłem po ten serial i rozczarowałem
Wybitne może to nie było ale jakoś te trąbki słyszane w tle i klimat podobny do „Klangor” z Jakubikiem w roli głównej, przychylnie karze mi patrzeć na całokształt tego obrazu. Ogólnie po paru drewnianych ciosach z ekranu jak Fabiański wszytko na plus. Znaleziona jaskinia w bunkrach, czy nie wiem jak to określić, trochę przypomina scenę finałową z pierwszej seri Detektyw z Mc… i Woodym. Zawsze ktoś coś znajdzie co nie podpasuje. Dla mnie osobiście gra aktorska Matthew w ów serii to majstersztyk a spotkałem się również z opiniami gdzie męczyła ludzi jego kreacja. Jedni lubią hot dogi inni hamburgery a jeszcze inni to i to, to ja
Zastanawiam się o co chodzi. Chłopa w całym serialu łącznie było może z 20 min w tym prawie cały czas płakał i mówił po jednym slowie. Ja wiem, że masa ludzi go nie trawi, tak jak Wieniawy, ale moim zdaniem trochę przesadzasz. Zagrał w porządku.