Po pierwsze - zarzuty, że kalka...? To serial na licencji, więc tak to wygląda w całym tym biznesie (Miodowe lata, Ojciec Mateusz, itp...)
Po drugie - zarzuty, że drętwy...? Mam zupełnie inne odczucia. Sam pomysł serialu jest świetny, więc ciężko tu byłoby coś spieprzyć, a wyszło całkiem zabawnie w mojej opinii.
Miało być lekko, śmiesznie i z przymrużeniem oka - i jest, a pewnie będzie jeszcze zabawniej (Opania, Janda, Seweryn!!!).
a takie Usta usta, Komisarz Mamę, czy Kowalscy kontra Kowalscy ludzie przyjęli z uśmiechem :) mimo, że to również kalka 1:1, dużo mniej udana od Mojego agenta
Bo może nie znali oryginałów ;) Teraz jednak dostęp do zagranicznych produkcji jest większy niż dawniej. Mi się generalnie "Mój Agent" podoba i mimo, że widziałam francuską wersję to i tak polską oglądam z zainteresowaniem
Mam podobnie. Znałam już francuską wersją, a polska, mimo, ze podobna, to jednak z polskimi gwiazdami zupełni inaczej się to odbiera :)
Też mi się wydaje, ze to własnie tu jest problem. Do tej pory Polacy nawet nie zdawali sobie sprawy ile programów czy seriali jest na zagranicznych licencjach, bo oryginałów nie znali i wszystko się wszystkim podobało, a teraz wielkie marudzenie, bo niektóre sceny "skopiowane"
"nuda i brak akcji", " nic śmiesznego", a na pewno nic lekkiego. Drwina z inteligentnego i obytego widza.
O to to! Ciężko się to ogląda. Oryginał mogę oglądać i oglądać i ciągle bawi. Polską wersję oglądam, ale te 40 minut to prawdziwa męka.
Racja! To jest toporne i bez lekkości francuskiego oryginału. A aktorzy grają jak w teatrze albo w sitcomie.
Mnie się też podobało, chociaż nie mam szczególnych zastrzeżeń do swojej inteligencji. Fajnie dobrani główni bohaterowie (Ewa Szykulska!), znani polscy aktorzy wypadają ciekawie i potrafią zdobyć się na dystans wobec siebie. Jak zwykle w takich produkcjach, piękna Warszawa. Aha, byłam fanką wersji francuskiej.
Ooo, nie wiedziałam, że będzie odcinek z Panią Jandą! Nie mogę się doczekać, jestem jej wielką fanką.
Będzie, ale nie wiem kiedy, ale widziałam ją w obsadzie :) Też nie mogę się doczekać :)
Super! W takim razie koniecznie muszę nadrobić, bo mam dwa odcinki do nadrobienia, jakoś ostatnio mało czasu na wszystko
Też nie rozumiem, mnie serial wciągnął właściwie od pierwszego odcinka i mocno żałowałam, że na kolejny odcinek musiałam czekać do kolejnej niedzieli ;)
A ja planuję jeszcze raz obejrzeć i w któryś weekend odtworzyć sobie wszystkie odcinki "ciągiem", lubię tam oglądać seriale:)
Oprócz pomysłu oryginalnego i scenariusza powinno być jeszcze coś takiego jak poziom realizacji, finezja i dobre aktorstwo, a tutaj tego nie ma. Wszystko jest tak toporne, ze aż boli. Nawet spaghetti je się tu nożem i widelcem, bo jest to tak pretensjonalne. I irytująca Aleksandra Pisula.
Ale tak jest z serialami na licencjach, na tym to polega, że tworzy się rodzimą kopię oryginalnego serialu. Brzydula była chyba w 20 krajach i każda wersja opowiadała tę samą historię.
Lubię seriale na licencjach, więc i ten mi się spodobał. Fajnie zobaczyć aktorów dużego formatu (np. pani Stenka <3) w rolach z przymrużeniem oka :)
Często nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, że akurat oglądamy serial na licencji, taka jest prawda;) A Ty dlaczego lubisz? Żeby porównywać?:)
Bo zawsz trzeba krytykować polskie produkcje. Inaczej wychodzi się na kogoś kto nie zna się na kinie ;)
Też nie rozumiem, serial bardzo mi się podoba. Owszem jest podobny do oryginału, ale tak to już jest z programami na licencji
Dokładnie tak. Kompletnie nie rozumiem tych zarzutów, seriale na licencji rządzą się swoimi prawami i nie jest to żaden minus
Mi też się podoba, fajnie zrealizowany, z humorem, mnóstwo gwiazd. Liczę, że kolejne sezony pojawią się wkrótce
No właśnie nic chyba nie mówi się na temat kolejnego sezonu, nie pamiętam jak to było w oryginale? Szkoda by było, chętnie poznałabym dalsze losy bohaterów serialu :)
lubię takie lekkie przyjemne produkcje ale które też dają coś do myślenia, polecam
myślicie, że będzie trzeci sezon?? Mi się serial podobał i chętnie bym zobaczył innych aktorów
nasza polska wersja mi się bardzo podoba :) fajny dobór aktorów i tych znanych i tych troche mniej
mi się serial podobał, ucieszylam się, że mogłam zobaczyć aktorów których dawno nie widziałam