To jest naprawdę jakiś folklor lokalny, że wchodzę na stronkę Grażyny Szapołowskiej i czytam tematy tego typu a na stonce jakiejś niuni, która tylko dekolt pokazała w jakiejś durnej telenoweli same "ochy" i "achy", jaka to śliczna i utalentowana.
Grażyna Szapołowska, to jest klasa i nawet jeśli jest zadufana w sobie, w co szczerze wątpię, to niczego jej nie ujmuje a tylko dodaje wdzięku, stylu i charakteru. Nie każda kobieta ma "ambicje" być słodką idiotką i podstarzałą nimfetką, jak większość tych waszych idolek. To jest dojrzała kobieta, której nie przystoi szczebiotanie, gadanie głupot i bezsensowne mizdrzenie się do widza. Kobieta, która wszystko ma na właściwym miejscu, a mózg przede wszystkim.
Hough!
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Ale to jest cecha internetu: jesteś anonimowy-hulaj dusza, pisz co chcesz. Nie należy czytać i traktować poważnie wypowiedzi osób niekulturalnych.
ja jej nie znoszę, nie nawidzę po tej aferze z teatrem narodowym. Jak się poprawi i zobaczę że robi postępy zmienię o niej zdanie , a do jej aktorstwa nic nie mam podobała mi się jej rola w 40 latku, w latach 20- 30.
Po prostu jest to kobieta, która wzbudza skrajne emocje. Jedni ją kochają, drudzy nienawidzą. Ja jej po prostu nie lubię i to nie za urodę bo trudno jej szukać w tak pospolitej twarzy a jej wyniosłość nie jest w ogóle do zaakceptowania bo niby dlaczego rżnie taką damę? Z tego co wiadomo to hrabianką jest Tyszkiewicz a nie Szapołowska.