Wzruszający, wywołujący uśmiech na twarzy...
Cenię takie filmy, które przenoszą widza do świata marzeń. Ja się rozmarzyłam, dlatego moim zdaniem zasługuje on na uznanie.
Szukam filmu w podobnym klimacie. Choć dla mnie samej ten jest wyjątkowy, żyję w nadziei, że kiedyś powstało coś podobnego.
Kto pomoże? :)
"Stasi"miało głęboki wpływ na przekonania w ówczesnym NRD. Warto doczytać.
Sam film oglada się bardzo miło i przyjemnie. Szczerze przyznam że dawno już nie widziałem niemieckiej produkcji w takim wykonaniu. 9/10! i jeszcze nasza Alicja jak dla mnie rewelacja również i w tym filmie :)
Wczoraj oglądnąłem "Przyjaźń", film naprawdę fajny zwłaszcza dla kogoś kto pamięta zamierzchłe czasy do których de'facto film się odnosi. Co prawda daleko mu do Good Bye Lenin! ale też jest wart zobaczenia.
Jednak moje pytanie jest o Alicję, ponieważ był to pierwszy mój film z tą aktorką, i miałem nieodparte wrażenie...
Mnie poruszył ten film. Ciekawy, wzbudza skrajne emocje od śmiechu do łez wzruszenia. Może być traktowany jako lekka opowiastka o podróży za ocean, ale także jako film o prawdziwej przyjaźni. Ogromną zaletą jest to, że jest on oparty na faktach! Sama nie mogłam w to uwierzyć przypominając sobie niketóre sceny...=D...
Film, który posiada dosyć cenna umiejętność wywoływania uśmiechu na twarzy widza przez
cały czas jego oglądania, a co więcej - nawet po jego zakończeniu. Może nie wybitny, nie
spodziewajmy się cudu. Jednak serdecznie polecam. Tak zwariowaną podróż pary
Niemców i konfrontację sławnego, amerykańskiego życia z...
że niby kino drogi okraszone jakby czeskim humorem w niemieckiem wydaniu. Córuś błyszczy jak 5zeta w szambie.
Bardzo fajny film mówiący o przyjaźni, która przetrwa wszystko. Wzbudzający przeróżne uczucia, od śmiechu do łez (ze wzruszenia). Fajna muzyka. Nic dodać nic ująć.
Tym razem typowe, modnie skrojone kino drogi. Po pierwsze z odpowiednio dobraną muzyką. Wiecie, amerykańska autostrada, w oddali samochód z naszymi bohaterami, a w głośnikach churchowe Under the Milky Way, czy dalej, dla przeciwwagi zdezelowana karuzela, a w tle tym razem pheonixowa Lisztomania. Trochę ograne patenty,...
więcejfilm może i nie był strasznie zły, ale totalnie zero klimatu i prawie w ogóle mnie nie wciągnął, taki lekki, przyjemnie się ogląda, w sumie można się "wyłączyć" w pewnych momentach i nic się specjalnie nie straci. Chociaż w sumie wątek syna, który szuka ojca w Ameryce miał być wzruszający, refleksyjny, to mnie średnio...
więcejFilm nierówny-momentami fabuła bardzo naiwna np. motyw z dostarczeniem przez dwóch wędrujących po USA Niemców samochodu bratu zupełnie obcego dla nich faceta do Los Angeles w zamian za możliwość darmowej jazdy do tego miasta. Są też ciekawe ,zabawne sytuacje.Gra Bachledy-Curuś poprawna. Można obejrzeć,ale...