1. Bardzo mnie zaintrygowała scena w której Telimena po raz pierwszy przebywa na ucztę
i rozmawia o tym czego ona nie dokonała. Bawi mnie to bo jest ona ponadczasowa, w zasadzie
jakby to wyjąć z kontekstu to jest scena w której młody koleś podnieca się jak ktoś chwali się tym że stać go na podróżowanie po różnych zakątkach świata, chwali się gdzie to nie była i wisienką na torcie była mina Sędziego który tak sama jak we współczesnym świecie miał wzrok w stylu ,,o matko, przestań już gadać kobieto'''
Czy w rozmowie Tadeusza, Telimeny i Sędziego na temat lasów jest mowa o jak cytuję ,,Piękne przyrodzenie'' czy tylko ja coś źle słyszałem.