Jeszcze 10 lat temu nawet bym nie przypuszczał, że kiedykolwiek będę tak bardzo czekać na film o superbohaterach.
A nic mi nie mów :p Mam tak samo, dzisiaj przeglądam właśnie neta czy jakieś nowe wieści z planu doszły i komentarze ::P
Ja codziennie na necie patrze, czy jakiś spotów albo informacji nowych nie ma ;)
A dajcie mi spokój :p czas się wlecze jak nigdy do tej premiery, to jakiś obłęd jest xD
na szczęście nie mam potrzeby przejeżdżać przez Warszawę dlatego pewnie mam do niej stosunek neutralny:)
Poczekaj jeszcze pięć to zorentujesz się że oglądając takie filmy tracisz tylko czas. A reklamy dziwnie wydają się być robione pod niedojrzałych gówniarzy.
Bo jak chodzi się do kina na melodramaty albo komedie romantyczne to ciężko zrozumieć fascynatów efektów specjalnych. A takie filmy mają je w najlepszej wersji. Sam wybiorę się pewnie do Oh-Kina w Arkadach aby bez ścisków sobie pooglądać.
Ja właśnie tak samo zrobię. Tam nigdy nie ma ścisków. Jak byłem tam na Morderstwie w Orient Expressie to na całej sali byłem tylko ja i jeden gościu. Na Avengersach pewnie nie będzie inaczej, bo wszyscy będą lecieli na Pasaż Grunwaldzki żeby w Imax obejrzeć.
We Wroclavii też pewnie będzie masa ludzi. A poza tym ja nie lubię tam chodzić ;P
to ty musisz miec IQ 20... to ze ci sie film nie podobal nie oznacza ze tego typu filmy tylko kretyni ogladaja... gustu sie nie ocenia ani nie neguje - jednemu sie cos podoba innemy nie... natomiast ty nalezysz do grupy ludzi co uwazaja sie za lepszych i wszystko wiedza najlepiej - zal mi ciebie pewnie nie masz prawdziwych przyjaciol bo kto by sie chcial z tak negatywna osoba zadawac - chyba oszolom tego samego pokroju
Co ty tu piszesz ? :)
- gdzie ja napisałem, że film mi się nie podoba ?
- gdzie ja napisałem, że film oglądają tylko kretyni ?
- negacja jest chyba podzbiorem oceny więc koniunkcja w tym miejscu jest bezsensu
- gdzie ja napisałem, że uważam się za lepszego ?
- napisałem jaki jest traget tego filmu a ty na podstawie tej infomacji jesteś w stanie ocenić czy i jakich mam przyjaciół ?
To po co takie bzdury wypisujesz? Z Twojej wypowiedzi wynika na pewno że prowokujesz do kłótni, lubujesz się w tym.
Mnie też trudno zrozumieć fenomen takich filmów, dla dorosłych infantylne a dla dzieci zbyt brutalne, próbowałem dostrzec wartość w efektach specjalnych ale raczej nie powalają (niezmiennie poziom filmu Narnia), nie krytykuję takich filmów, ale kochałem inny rodzaj komiksów i takie produkcje chyba są obce mojemu pokoleniu dzisiejszych 40-latków.
Właśnie nie wiem czy Infinity War było aż tak brutalne jak wszyscy mówią, bohaterowie giną ale jakoś tak dziwnie "przed przecinkiem" zupełnie bezkrwawo i zbyt spokojnie. Infaltylne na pewno - chociaż i tak trochę poważniejsze od reszty filmów, Marvel wciąż nie potrafi zrezygnować ze smieszkowania. I zdecydowanie zbyt przewidywalne, od początku było wiadomo że skoro to dwuczęściowy film, to w pierwszej części Thanos spuści im wszystkim manto, niemal na pewno większość postaci zostanie przywrócona w części drugiej, chociażby przez to że uśmiercono Parkera. Z góry można było założyć że wykończą Visiona. A tego że Strange puścił Kamień Czasu bo to element P L A N U, który ma ich ocalić, rzeczywiście aż tak trudno się domyślić...
Właśnie to 'śmieszkowanie' daje im takie wyniki finansowe jakie mają. A przynajmniej w dużej mierze przyczynia się to do znacznie lepszego odbioru filmu.
Faktem jest, że rzesza fanów ogląda bo uwielbiają komiksy, superbohaterów czy efekty specjalne, ale zdecydowana większość traktuje Marvela jak fajną rozrywkę z dużą ilością efekciarstwa i śmiesznymi scenami.
Porównaj sobie choćby pierwsze produkcje z tymi aktualnymi. Kapitan Ameryka dla przykładu był zupełnie poważnym filmem - ocena 6.7, podobnie Thor 6.9. Thor Ragnarok był już przepełniony humorem i 'śmieszkowaniem' i proszę, ocena 7.8 ;)
Może ktoś ma małe dzieci. Poświęcił się dla rodziny, poszedł do kina, bo mały Kamil prosił i teraz cierpi, bo zobaczył coś czego już nie odzobaczy.
Rzeczywiście, iście legendarne poświęcenie dla dzieci - pójść na film ;p W takiej sytuacji polecam albo postarać się polubić takie filmy, może nawet odkryć w nich cos wartościowego, albo po prostu się z tym pogodzić i nie traktować tego jako wielkie poświęcenie, bo tak nie jest ;) A już na pewno nie dyskutować o tym na filmwebie co i tak niczego nie zmieni a tylko traci się czas. Swoją drogą sam muszę posłuchać tej ostatniej rady, dlatego kończę! Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)
A czemu nie oglądać? Jak mam wyrazić opinię to oglądam a czy to będzie pozytywna czy negatywna opinia to już sprawa oglądającego.
Też, byłem nawet w kinie na wszystkich trzech częściach, ale chyba nie tak bardzo jak na ''Avengers'' ;P
Chyba bardziej na "Avengers" się opłacało iść do kina. Wszystkie efekty o wiele lepiej widać. Co do Oh Kina to jest to moim zdaniem dla tych co nie lubią tłumów. Przynajmniej spokojnie można siedzieć bez stopklatek, jak Ci ktoś przed ekranem przechodzi bo mu się znudziło.
Wybieram się na niego musowo. Ogólnie większość Avengersów to kultowe filmy, ale o tym same praktycznie superlatywy zbiera.
Zaraz Cię zjadą za spoiler... ale ja nie będę kruszyć kopii, bo z daleka czuć podpuchę.
No i tak ich obrazują, a przynajmniej część z nich. W końcu niektórzy mają podpisane kontrakty na kolejne filmu. Poza tym nikt normalny by nie zrezygnował z najbardziej dochodowych postaci jak dr. Strange, czarna pantera, strażnicy i Spiderman
Masz szczęście, że przeczytałem ten post dopiero po obejrzeniu filmu.
Żeby uniknąć spoilerów postanowiłem, że nie będę wchodził na żadne strony, newsy ani artykuły związane z tym filmem i udało mi się.
A tak na przyszłość to powstrzyma się od pisania komentarzy w takim stylu, bo naprawdę wielu osobom możesz odebrać przyjemność z seansu.
A wyżej pisałeś "Ja codziennie na necie patrze, czy jakiś spotów albo informacji nowych nie ma" <facepalm>
Łącznie zabił 16-stu superbohaterów, w drugiej części pewnie wykończy resztę. Valar Morghulis, jakby rzekł G.R.R. Martin :)
O matko nie wierze ze tak to sie skonczylo i teraz musze czekac nie wiadomo ile na nastepna czesc :-(((((