To zdanie zdaje się być esencją całego filmu. A tak na marginesie, czy to zdanie nie pochodzi z literatury? Teraz wszędzie go pełno, ale czy po raz pierwszy użyto go w "Żółtym szaliku?"
Wiele zdań z filmów jest inspirowanych literaturą , szczególnie piękną... w tym przypadku nie mam wiedzy na ten temat, ale film świetny Gajos mistrz!
"[...] Pode mną lód. I zbita kra nade mną.
Czy przebić strop, czy wgryźć się w twarde dno? [...]"
Fragment wiersza Włodzimierza Wysockiego. Nie wiem kto jest autorem przekładu. Piosenka jest np. na płycie "55 x Włodzimierz Wysocki". Można ją bez problemu znaleźć w Google jeśli ktoś chce znać więcej szczegółów.
Wiem, że oba cytaty nie są identyczne, ale może to kwestia przekładu. Nie znam rosyjskiego i nie potrafię tego sprawdzić. Może oba z nich mają to samo źródło... a może nie. :-)
...ostatni wiersz Włodzimierza Wysockiego
tlum. Daniel Olbrychski,Agnieszka Osiecka
Marinie
Nade mną lód
i w dole, pod stopami…
Czy wzbić się mam
Czy zejść mam do otchłani?
Rzecz jasna – wzbić się!
W nadziei
Trwać i trwać
I tylko w świat podania
za wizami słać!
Już słychać
lodów szczęk,
noc mija – jedna, druga…
ja przetrwam
czysty, prosty
choć przecie nie od pługa!
A ty się nie martw! –
- wrócę!
okrętów dawnych szlakiem
Spamiętam wszystko.
Wiersz widzę jak na dłoni…
Niestary jestem
ot, czterdziestka z hakiem
Przez Ciebie żyję
i dobry Bóg mnie chroni!
I mam co grać
gdy wezwie Pan
I przyjdzie Tam
do grania!
I mam też z Nim
tych kilka spraw do obgadania…
A może to nie gra!? Nikt, kto nie zna tego problemu nie zagra alkoholika dobrze bo nie wie czym jest ta choroba. Gajos zagrał go perfekcyjnie.
Należy nadmienić, że Jurek Pilch był też wybitnym pijakiem, co (nie tylko) w tym przypadku okazało się błogosławieństwem.
wiem, że jest to doskonały tekst w filmie "Żółty szalik" i mam wrażenie, że nie jest to tekst Wysockiego.... proszę pomóżcie.... kto TO NAPISAŁ ??... dziękuję
Wcześniejszy cytat z tej sceny pochodzi z Hamleta ("jest li w istocie szlachetniejszą rzeczą znosić pociski zawistnego losu..."). Ten następny (o krze) to raczej nie Szekspir ;) Wysocki przez analogię do nałogu głównego bohatera się narzuca, ale nie wydaje mi się by ten cytat aż tak różnił się przy tłumaczeniu (nawet zakładając, że tłumaczenie wiersza może być często mocno się różniące od oryginału). Ostatecznie można uznać za autora tych słów samego Pilcha. Zresztą w jednej recenzji przeczytałem, że wypowiadający te słowa pijaczek jest alter ego samego Pilcha (sposób mówienia), więc wszystko by się zgadzało.
Niejaka Kaja jakaśtam, krytyk niezależny, daje temu filmowi ocenę 3. Nie wiem co to za krytyczka ale jak dla mnie powinna zostać usunięta bo jeżeli ten film zasługuje na ocenę 3 to ona zasługuje na minus 4. Chora baba i tyle a u was figuruje jako krytyczka? Śmiech na sali.