O tym, że
"Kac Vegas w Bangkoku" będzie przebojem polskich kin, przekonani byli wszyscy. Mimo to większość jest zapewne zaskoczono skalą sukcesu. W ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania nowa komedia Todda Phillipsa przyciągnęła do kin ponad 152 tysiące widzów. Jest to wynik dwukrotnie lepsze od premiery
"Kac Vegas" (76 tys. widzów)! I mimo że film wszedł w stosunkowo dużej liczbie kopii, to i tak uzyskał średnią przekraczającą 1200 osób na kopię, co oznacza, iż na wieczornych pokazach zapewne nie było wolnych miejsc w kinach.
W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze dwie nowości. Wynik
"X-Men: Pierwsza klasa" udowodnił znaną od lat prawdę, iż Polacy nie są amatorami komiksowych adaptacji. Można żałować, że tak mało osób wybrało się na tak dobry film, lecz wynik otwarcia nie jest niestety zaskoczeniem. Tego samego nie można jednak powiedzieć o
"Uwikłaniu". Po adaptacji znanej, lubianej i popularnej polskiej powieści kryminalnej można było spodziewać się wyniku znacznie wyższego niż 11 tysięcy sprzedanych biletów.
Tymczasem czwarta część
"Piratów z Karaibów" jest na najlepszej drodze do miliona. Granica powinna paść w przeciągu najbliższych dwóch tygodni (zależnie od warunków pogodowych). Z kolei
"Kung Fu Panda 2" w tym tygodniu osiągnie granicę 300 tysięcy sprzedanych biletów.
Pierwsza dziesiątka polskiego box office'u wygląda następująco:
Dane udostępnione dzięki uprzejmości dystrybutorów.